Najnowsze wpisy, strona 3


gru 12 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

12-12-2005

Tygodniówka...

Zeszły tydzień był przemiły : ) Aż 7 osób pamiętało o mnie w Mikołajki. Były więc chwile konsumpcyjnej rozpusty i telefony po latach : ) Polazłam wreszcie do promotora i też było dobrze. A w piątek ... uszło ze mnie powietrze i do dziś nie mogę go odzyskać. Wiem dlaczego i wiem, że to po części przez Ł ... pochlipuję po kątach. A ten ostatni  warunek Harolda wiecznie niespełnialny ... Nawet nie mogę zmartwień przespać, bo coś cierpię na bezsenność ... Wiem, że smęcę, ale muszę sobie pojęczeć ... Idą święta a w moim sercu tak nieświątecznie ... bu.

leluchowo : :
gru 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 7

05-12-2005

List gończy...

Poszukuję długowłosego, normalnego faceta, ale muszę zaznaczyć, że nie mam pojęcia, co to logistyka i nie bardzo wiem, gdzie leży Majorka...

A to dlatego, że Ł. znów zaczął do mnie pisać, chce odzyskać moją przyjaźń...cokolwiek by to miało znaczyć, ale na pewno nie to, co znaczy słowo przyjaźń. Mogłam dla niego zrobić baaardzo wiele, ale po dzisiejszej rozmowie, zdałam sobie sprawę, że ... on mnie nie dotyczy. On jest z jakiejś innej reality...

Więc poszukuję normalnego, długowłosego...

leluchowo : :
lis 27 2005 Bez tytułu
Komentarze: 6

28-11-2005

Allegro

Mam do oddania dwa jajniki, żadnych wad ukrytych, stan ogólny bardzo dobry, mają tylko jeden feler - raz w miesiącu, mniej więcej dwa tygodnie po pełni bolą jak jasna cholera i nic na to nie pomaga ...   : (    Licytacja od   1 zł.

leluchowo : :
lis 23 2005 Bez tytułu
Komentarze: 8

24-11-2005

Normalnie promocja !!!!!!!

W plusie, którego jestem szacownym abonentem, jest teraz promocja, że z jednym numerem można gadać za darmo !!!   I trochę szkoda człowiekowi, że normalnie taka promocja, a on nawet nie może wykrzesać jednego numeru, z którym chciałby gadć do upadłego, ciągle ... Mieć w sercu, w telefonie, w myślach, na wyciągnięcie ręki. Mam dwie słabości: do "brudasów" i do kotów. Tylko niestety:

- znam kilka kotów, ale one nie mają komórek, - nie znam osobiście żadnego "brudasa", a pewnie każdy ma komórkę...

No normalnie promocja, że aż żal ...

leluchowo : :
lis 16 2005 Bez tytułu
Komentarze: 6

16-11-2005

Zbiór zdarzeń zwykłych...

-Wczoraj pod bunkrem w którym mieszkam tramwaj przejechał robotnika. Widziałam jego kolegę z którym pracował: ogromnego, zmęczonego życiem mężczyznę w jaskrawo-pomarańczowym kombinezonie. Stał i płakał jak małe dziecko. Nigdy nie zapomnę jego twarzy.                                                                                                                                      -Dostałam po prawie pół roku smsa od Ł. Tak, tego w którym byłam zakochana i który mnie wystawił. Liczy na odzyskanie przyjaźni... Kilka jego smsów wystarczyło by zburzyć cały mój świat i wytrącić mnie z równowagi. A dobrze wiem, że on nie jest tego wart. Zachował się jak okrutny manipulator ... trzyma mnie na baaaardzo długiej smyczy i teraz od czasu do czasu będzie za nią szarpał. Przydało by się jakieś szybkie, mocne, definitywne cięcie.                                                                                                                                        -Poszłam dziś na zajęcia na 8, patrzę: nikogo. Napisałam smsa do M. gdzie mamy? I zerknęłam na plan, a tam jak byk stało, że dziś mamy na 10 ... ot taka wycieczka dla pobudzenia.                                                                                                                                -Przeczytałam "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz". Strasznie smutne, ale piękne. Wzięłam się za "Samotność w sieci" 

leluchowo : :