gru 12 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

12-12-2005

Tygodniówka...

Zeszły tydzień był przemiły : ) Aż 7 osób pamiętało o mnie w Mikołajki. Były więc chwile konsumpcyjnej rozpusty i telefony po latach : ) Polazłam wreszcie do promotora i też było dobrze. A w piątek ... uszło ze mnie powietrze i do dziś nie mogę go odzyskać. Wiem dlaczego i wiem, że to po części przez Ł ... pochlipuję po kątach. A ten ostatni  warunek Harolda wiecznie niespełnialny ... Nawet nie mogę zmartwień przespać, bo coś cierpię na bezsenność ... Wiem, że smęcę, ale muszę sobie pojęczeć ... Idą święta a w moim sercu tak nieświątecznie ... bu.

leluchowo : :
Nowa
16 grudnia 2005, 18:38
Iskrami rumianku dopala się trawa a we mnie wspomnienie nie gaśnie lecz trwa i wracam unosząc ten obraz w pamięci ,jest wszystko tak samo a jednak nie tak....
13 grudnia 2005, 18:45
a ja chora jestem.
z nosa mi leci tragicznie, glowa pęka, temp powyzej 37...
a od jutra matury
bedzie ciezko.
smutno jest. i ciezko jak zawsze.
byle do świat.
Dotyk_Anioła
12 grudnia 2005, 21:56
A więc on ma na imię Herold :)
Ja też przespać smutków nie mogę... Coś ząbek pobolewa, dentysta się pastwi, a ja bezsennie spędzam noce...
poza_czasem
12 grudnia 2005, 20:58
A ja pamiętam o Tobie na blogu :]
12 grudnia 2005, 18:19
po kątach się nie liczy - musisz na środku i ostentacyjnie - wtedy zadziała. jak pompka, jeśli chcesz.

Dodaj komentarz