Komentarze: 6
26-02-2005
Czytałam i oglądałam...czyli przegląd prasy : )
Właśnie przeczytałam gazetę o niczym- no, kto zgadnie? Tak, to właśnie "Cosmopolitan"- biblia dla blondynek. Bo poza tym, że jest o sexie, to jest o niczym. Może dlatego nic więcej z niej nie wycisnęłam, bo jestem blondynką ? :P "Twój styl" bije "C" na głowę. Ponadto czytam "Samo zdrowie", które kupiła M.- no tu już lepiej - takie dietetyczno - ekologiczne zapędy. Aha i przeczytałam kilka opowiadań ze zbioru "10 x miłość". I albo tytuł powinien być "10 x namiętność", lub "10 x pożądanie", albo ja nie rozumiem czym jest i być powinna w dzisiejszym ponowoczesnym świecie miłość. A w czwartek oglądałam z M. i K. horror "Klątwa"- oni twierdzą, że nie był straszny, taki sobie. A ja ? Od tego czasu A. musi ze mną spać w moim łóżku, chociaż śpimy w jednym pokoju, bo mam takiego pietra, zdecydowanie nie nadaję się do oglądania horrorów, tylko czasem lubię sprawdzać, czy nadal tak na nie reaguję i przekonuję się po raz n- ty, że niestety tak. No i obejrzałam po raz 3 "Amelię", i po raz 3 stwierdzam, że warto było.