Archiwum 21 lutego 2005


lut 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

21-02-2005 później

"Dusza moja"

Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną,
Co w las poszła o świcie, z dzbankiem na jagody,
Krasą śmiała i ufna, że choć lata miną,
Ona przetrwa w urodzie lic swej wiecznie młodej...
Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną.
Dusza moja w zielonym na warkoczach wianku,
Ścieżką idzie samotną, wolna, jak ptak w lesie,
W pas się słońcu jednemu kłania o poranku,
Niby wicher swobodna nad życiem się niesie
Dusza moja, w zielonym na warkoczach wianku...
Dusza moja nikomu wziąć się nie da w ręce;
Własna, swoja, niczyja, nie znana nikomu,
W zaświat boży swe serce poniesie dziewczęce,
Niby malin, wieczorem, pełny dzban do domu -
Dusza moja nikomu wziąć się nie da w ręce!

leluchowo : :
lut 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

21-02-2005

 Wróciłam ...

   Nie pojadę wiecej pks-em, bo myślałam, że nogi założę sobie na głowę przez te 6,5 godziny.
   Nie kupię więcej niczego co napisał A. Żuławski - przeczytałam "Perseidy" i chyba się zawiodłam.
   Nie będę tak ograniczona i postaram się szanować te wszystkie odcienie, odrębności, różnice, które powstają w toku ludzkiego życia.
   Nie będę z góry zakładać, że już nic i nikt nie jest w stanie mnie zaskoczyć.

   Dlatego:

-dam się zaskakiwać
-wybaczę sobie
-nie będę dzielić miłości ale będę ją mnożyć
-pozostawię sobie "dziewczęcą duszę", ale o tym następnym razem ; )

   A dlaczego to wszystko? Dlatego, że ON przyjechał do mnie w piątek, i bardzo wiele mi wytłumaczył i uświadomił. Przecież teraz nie mogę GO tak zostawić...

leluchowo : :