Archiwum luty 2005, strona 1


lut 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

21-02-2005

 Wróciłam ...

   Nie pojadę wiecej pks-em, bo myślałam, że nogi założę sobie na głowę przez te 6,5 godziny.
   Nie kupię więcej niczego co napisał A. Żuławski - przeczytałam "Perseidy" i chyba się zawiodłam.
   Nie będę tak ograniczona i postaram się szanować te wszystkie odcienie, odrębności, różnice, które powstają w toku ludzkiego życia.
   Nie będę z góry zakładać, że już nic i nikt nie jest w stanie mnie zaskoczyć.

   Dlatego:

-dam się zaskakiwać
-wybaczę sobie
-nie będę dzielić miłości ale będę ją mnożyć
-pozostawię sobie "dziewczęcą duszę", ale o tym następnym razem ; )

   A dlaczego to wszystko? Dlatego, że ON przyjechał do mnie w piątek, i bardzo wiele mi wytłumaczył i uświadomił. Przecież teraz nie mogę GO tak zostawić...

leluchowo : :
lut 18 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

18-02-2005

   Cominantes somos todos - wszyscy jesteśmy pielgrzymami. Podróż mamy niejako wpisaną w życie, ale niektórzy  mają opcję bonus - "ucieczka". Owszem- wszyscy jesteśmy pielgrzymami, ale niektórzy spośród nas dodatkowo są uciekinierami. Jutro znów uciekam. Szkoda tylko, że nie pkp.

 

leluchowo : :
lut 17 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

17-02-2005

:) :) :)

   Dość tych sentymentalnych szmerow- bajerów !!! Precz, precz !!!!
   Jeszcze jestem u siebie - cokolwiek by to miało znaczyć, a rodzice stęsknieni za swoją córką miłosiernie sypnęli kasą i kupiłam sobie dwa swetry, bluzkę  i snobistyczne adidaski. I tak mi się zrobiło durnowato lepiej, jak tylko może się zrobić lepiej durnowatej blondynie, po tym, jak upłynni trochę nie swojej kasy. Ha! Mam jednak tą przewagę, że ...hmmm, no właśnie, nie jestem durnowata? Czy też nie jestem blondyną?
   Miałam nadzieję, że spotkam się dzisiaj z J. ale nie odpisał i jest mi przykro, bo myślałam, że już się nie gniewa, a... jednak się gniewa. Tak poza nim nikt nie wie, że jestem tutaj, ukrywam się przed ludźmi, którzy mogliby ucieszyć się z tego, że się ze mną spotkali - pada mi już chyba na czerep... Ściga mnie widmo pietruszkowego psa...
   Obiecałam coś Panu Bogu, mam nadzieję, ze tym razem dotrzymam słowa i nie będę Go po raz kolejny wodzić na pokuszenie... : >

 

leluchowo : :
lut 16 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

16-02-2005

   Szukam kogoś, kto chciałby razem ze mną robić tosty...

leluchowo : :
lut 15 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

15-02-2005

Po - walentynki

Nie płacz w liście
Nie pisz że los ciebie kopnął
Nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
Kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno
Odetchnij popatrz
spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia
potrzebne do szczęścia
A od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
I zapomnij że jesteś
Gdy mówisz że kochasz 

                        X.J.T.

leluchowo : :