Archiwum 26 października 2005


paź 26 2005 Bez tytułu
Komentarze: 8

26-10-2005

: )

Pogodzili nas ... alkoholicy : )  K. urządził popijawę z kumplami do 3 rano i tak się bałyśmy, że sąsiedzi wezwą policję i jakoś krok po kroku pogodziłyśmy się. Taki ze mnie głupi człowiek, że jak mam wszystko w dupie, to mnie boli serce... co za dziwna zależność. Idziemy dzisiaj z A. do pubu, żeby nadrobić te 3 stracone dni.

Tylko przyjaciel wie, jak cię pocieszyć. Tylko przyjaciel wie, co jest ważne i bliskie dla twojego serca. Tylko przyjaciel milczeniem wypowie więcej, niż inni tysiącem słów. I tylko przyjaciel wie, gdzie uderzyć, żeby bolało najmocniej. Ale nie robi tego, ponieważ jest twoim przyjacielem.

 Na wykładzie prof. przytoczył wypowiedź X. J. Twardowskiego:  "W życiu musi być i dobrze i źle, bo jak jest tylko dobrze, to znaczy, że jest niedobrze".   : )  : )  : )  : )  : )

Związków -typu wszelakiego - nie buduje się  na podobieństwach i tym, że jest miło, ale właśnie na wadach i różnicach. Czasem jedna wada, maniera, burzy i rozmywa tysiące dobrych cech i podobieństw. A przypomniało się :

 

Poznaję ciebie bo masz swe humory

Niebo obok czyśćca i piekło od zaraz

I ty mnie zauważasz bo mam krzywe serce

Czyli wiele uczuć które mnie prowadzą

Błądzimy grzeszymy i trzaskami drzwiami

Gdy nam wady uciekną to się nie poznamy

                          (X. J. T.)

 

leluchowo : :