Komentarze: 4
09-03-2005
Mały dołek
Miałam mały dołek i nie mogłam się z niego wygrzebać, ale już jest trochę lepiej i nawet wiem, co było tego przyczyną - po części psm, ale wiem, że to tylko po części. Co się wydrzyło przez ten czas? Zrobiłam kilka głupstw, byłam nieznośna dla otoczenia, a w Dzień Kobiet, z samego rana zacięłam się w windzie! I na wykład nie poszłam, a pan, który przyjechał by windę naprawić, śmiał się, że mam prezent na Dzień Kobiet, zaiste o takim marzyłam! Ale to już było, minęło, poziom hormonów w organizmie uległ zmianie, ale moje czarne myśli wcale nie pobielały. Chyba mam jakąś wiosenną depresję... I jeszcze coś: "Dlaczego Bóg ukradł Adamowi żebro i stworzył z niego kobietę? Bo chciał pokazać, że z kradzieży nie może wyjść nic dobrego!!!" Dziekuję jeszcze za te słowa: "Bo Pan strofuje tych, których kocha, jak ojciec syna miłego...". :)