cze 20 2005

Bez tytułu


Komentarze: 3

20-06-2005

Czyżby to ten
 sypany bzem
 psychiczny i fizyczny
 ceniony stan na "M"
 czyżby to ta
 wsławiona "wybaczaniem zła"?
Czyżby to ta
 szalona mgła
 wiśniowa boazeria
 na zręby mego "JA"
Czy aby Ty
 masz przejąć w komis moje sny?

Przekonaj mnie do nas
przytul się
 do mojej zimnej wyobraźni
 przed zanurzeniem
 w akwen "och" i "ech"
przyda się wdech przyjaźni

Czyżby to ten
 szalony pęd
do nowych, sezonowych
 wygodnych, ciepłych pęt
 I czy to dziś
 przy poniedziałku ma to przyjść?
 Czyżby to pąk
 z zielonych łąk
 nadzieja na współbieżność
 na jedność serc i rąk
 Czy aby ty
 masz przejąć w komis moje sny?

Przekonaj mnie do nas...

leluchowo : :
Dotyk_Anioła
04 lipca 2005, 11:14
Przekonaj mnie do nas...
Te słowa poruszyły mna...
20 czerwca 2005, 22:29
:-)
20 czerwca 2005, 21:06
to poniedzielskiego ;-) bardzo lubię tego pana wpatrzonego w czubki swoich butów ;-)

Dodaj komentarz