sty 24 2005

Bez tytułu


Komentarze: 1

24-01-2005

  "Mam potargane włosy. Sen, że oliwy braknie właśnie w mojej lampie. Mam milion myśli na minutę, marzenia nie na sprzedaż i jeszcze mam kieszenie pełne morskiego piasku".

 Ha! Że też człowiek musi być tak głupi i wiecznie popełnia te same błędy. Jutro mam egzamin, a co robię??? Wszystko, tylko nie to, co trzeba. Jestem w stanie nawet posprzątać w szafie, albo umyć podłogi w całym domu, albo posegregować śmieci :> - wszystko byle tylko się nie uczyć!!! Do egzaminu zostało dokładnie 15 godzin a przede mną jeszcze nienaruszone 11 wykładów i pół książki do zaliczenia...aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - to był okrzyk desperacji i rozpaczy. Bo jak mówi pewne mądre przysłowie, to Polak i przed szkodą, i po szkodzie głupi :]  Czy istnieją w ogóle ludzie, którzy potrafia się systematycznie uczyć...Aczkolwiek jest pewna rzecz, która nie daje mi spokoju, nie jest to fakt, że dostanę kiepską ocenę, ani też to, że stypendium na miliard procent przeleci mi koło nosa, ani to, że po raz kolejny rano mało nie narobię w gacie. To ta natrętna myśl : "Co z ciebie za fachowiec, co z ciebie za pedagog???" Eh...odpowiedzialność jakaś, czy co??? Właśnie na egzamin czytam ksiażkę i koleś w niej twierdzi, że każdy powinien odpowiadać TYLKO za siebie, nawt małe dziecko może stanowić samo o sobie -  jakoś nie wyobrażam sobie takiego świata, może jestem ograniczona..hmm.

   No i wzmaga się to wstrętne uczucie, którego nie znoszę, które momentami przepełnia mnie od koniuszków palców, aż po same końcówki włosów...szkoda, że złych emocji nie da sie zwymiotowac, jak czegoś, co ci zaszkodziło - raz, a dobrze i masz z głowy!!! Szkoda... Nie chcę, żeby to właśnie w mojej lampie zabrakło oliwy...

leluchowo : :
25 stycznia 2005, 15:50
Spalam dziś 1,5 godziny...
uczylam sie...
i...
nie zdalam... tzn nie zaliczylam :(
Fakt, nie jestem z tego powodu, az tak zdolowana, ale przyznam, ze staralam sie...
Podobno głupi ma zawsze szczescie. W tej sytuacji nie wiem, co mam z nim zrobic.
A jak u Ciebie??????

Dodaj komentarz