mar 03 2005

Bez tytułu


Komentarze: 2

02-03-2005

   No to dzisiaj od samego rana, czyli jakoś od 10 do samiusieńkiego wieczora, bez wytchnienia zajmowałam się "nic~nie~robieniem", to był zaiste wspaniały dzień. A. opowiedziała mi o pewnym  koledze, który kupił dla  swojej dziewczyny, na jej urodziny, książkę z promocji, z supermarketu "Poradnik młodej gospodyni" i bynajmniej nie zrobił tego w formie żartu...no wiecie !!!

leluchowo : :
03 marca 2005, 15:39
wiemy, wiemy.. wredny był...
03 marca 2005, 08:21
a ja dziś, od samego rana, czyli jakoś 7 do samiusieńkiego wieczora, bez wytchnienia będę zajmować się nic-nie-robieniem :))

Dodaj komentarz